Auto terenowe
Dziadek Krzysia przyjechał do nas autem terenowym. Najczęściej jeździ ono do lasu, żeby dziadek Krzysia mógł fotografować zwierzęta. Takiemu autu to dobrze. Dzisiaj jednak dało nam się dokładnie obejrzeć. Znaleźliśmy koło zapasowe, łopatkę, policzyliśmy koła i drzwi, szkicowaliśmy, ale najbardziej podobało nam się zajęcie miejsca kierowcy. Niektórzy z nas próbowali nawet dosięgnąć nogą pedał hamulca. Tacy jesteśmy!