Jeden świąteczny dzień z życia naszej grupy
Wtorek 11 kwietnia był dla nas wyjątkowym dniem.
Już od samego rana, świątecznie ubrani
siedząc na dywanie czekaliśmy, co się dzisiaj stanie….
Najpierw złożyliśmy sobie świąteczne życzenia
i wspólnie z gośćmi zasiedliśmy do uroczystego śniadania.
Po smacznym śniadaniu wysłuchaliśmy historii
mamy zajączkowej i jej córki Białej Kitki,
która kicając do naszego przedszkola zagubiła w ogrodzie kolorowe pisanki
Postanowiliśmy pomóc Białej Kitce i wybraliśmy się do ogrodu w poszukiwaniu pisanek…
Około południa przybył do naszego przedszkola kolejny zając,
z którym poszukiwaliśmy w holu świąteczne czekoladki.
Do tych poszukiwań przygotowywaliśmy się się na sportowo, tańcząc,
gimnastykując się i wykonując różne sportowe zadania.
Pełni wrażeń zasiedliśmy do obiadu.
Po obiedzie przykicał do naszej sali
i pozostawił ku naszej uciesze prezenty dla nas.
Po ekscytującym rozpakowywaniu i oglądaniu prezentów,
skupiliśmy swoją uwagę na ozdabianiu styropianowych jajek pinezkami.
Nareszcie przyszedł czas na smaczną babkę makową z truskawkami.
Niektórzy z nas byli już tak zmęczeni, że dopiero następnego dnia
kończyli ozdabianie jajek, zajączków i świątecznych koszyczków.