Oj! długo przedszkolakiem byłem.
Szpinaku zjadłem, mleka wypiłem….
Śpiewałem, ziewałem, koziołki fikałem,
A po obiedzie smacznie sobie spałem.
Teraz do szkoły już pora iść,
Bo przedszkolakiem nie mogę wciąż być.