4 maja
Drodzy Rodzice, Kochane Dzieci
Powitajmy maj naszą ulubioną piosenką o wycieczce do ogrodu zoologicznego. Pamiętajmy, aby naśladować napotkane zwierzęta 🙂
(ćwiczmy razem)
IDZIEMY DO ZOO – piosenka
Uwaga! Uwaga!
Pytanie dla mądrego przedszkolaka:)
Jaki mamy dzień tygodnia?
Jaki mamy miesiąc?
Jaką mamy porę roku? 🙂
Rozpoczęliśmy miesiąc maj. Posłuchajmy:
MAJ
Najweselsze, najzieleńsze
maj ma obyczaje.
W cztery strony – świat zielony
umajony majem!
Ciepły deszczyk każdą kroplą
rozwija dokoła
z pąków – kwiaty, z listków – liście,
z ziółek – bujne zioła.
A po deszczu dzień pogodny
malowany tęczą
lubi wiązać krople srebrne
na nitkę pajęczą.
A gdy ciepła noc nadchodzi,
kiedy dzień już zamilkł,
maj bzem pachnie, wniebogłosy
dzwoni słowikami!
(autora nie znamy)
W maju zabierzemy Was w odwiedziny do…. jutro przekonacie się dokąd, a dzisiaj zapraszamy na wiosenny spacer:)
FILM O WIOŚNIE – film
My jednak przenosimy się teraz nie na majową łąkę, ale do naszych domów 🙂
Porozmawiajmy o naszym projekcie ZABAWKI
W folderze: Projekt badawczy Zabawki znalazły się wszystkie wiadomości o zabawkach, które od Was otrzymałyśmy (mamy nadzieję, że żadna nam nie umknęła). Zajrzyjcie tam proszę i sami zobaczcie.
Mamy dla Was zadanie 🙂 Narysujcie swoje zabawki. Może to być jedna zabawka, a może więcej. Może to być szkic wykonany ołówkiem, ale możecie narysować kredkami.
Czekamy na Wasze prace 🙂
Popatrzmy na projektowe wiadomości od Kacperka, Miłosza i Kostka :
Kacperek z klocków – figur geometrycznych ułożył pajaca, rakietę i lokomotywę:)
Kacperek szukał też rzeczy do przytulania (zadanie z poprzednich dni) …były to oczywiście same przytulanki 🙂
∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼
Rodzina Miłosza policzyła zabawki drewniane – ma ich w sumie 20, ale nie wszystkimi Miłek bawi się do dziś. Niektóre to już pamiątki z pierwszych dwóch lat życia, jak np. drewniana biedronka, która była pierwszym prezentem na jego pierwszy Dzień Dziecka. Drewniane zabawki to: dwa zestawy różnych klocków drewnianych, drewniany zestaw „śniadaniowy” (bułka, wędlina, ser, jajko itp., można zrobić samodzielnie drewniane śniadanko), 2 komplety drewnianych puzzli, 2 komplety drewnianych torów, a do tego figurki z cyrku, miasteczka i Kubusia Puchatka, drewniane instrumenty muzyczne, konik na kółkach, piesek do ciągnięcia, biedronka, robot, miecz i tarcza, drewniany ekspres do kawy 🙂
Miłosz robiąc wycinanki z papieru odpowiedział, jako kolejny z Was, na pytanie, że zabawki można zrobić właśnie z papieru:
∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼
Kostek ma drewniane klocki, gry, układanki, warsztat z narzędziami, auta i zwierzątka. Z drewnianych klocków Kostek zrobił wieżę 🙂
Teraz liczba drewnianych zabawek, które nam przesłaliście to pięćdziesiąt dziewięć (59)
Dziękujemy 🙂
Miłosz dołączył swoje zdjęcie do galerii drewnianych koników na biegunach 🙂
Odpowiadamy na pytanie projektowe: Co zabawki robią w nocy?
Oto odpowiedź Miłosza: Robią dużo rzeczy, ale ich nie widzę, bo wtedy śpię. 🙂
Odpowiadamy na pytanie projektowe: Jakie zabawki mieli nasi rodzice i dziadkowie?
Rodzina Miłosza zapytała babcie i dziadków o ich ulubione zabawki z dzieciństwa. Posłuchajmy:
• Babcia Danusia najbardziej lubiła szmaciane laleczki, które z resztek materiałów szyła dla niej znajoma krawcowa. Miała też lalki ze sklepu, ale najbardziej lubiła te patchworkowe szmacianki i zabawa nimi również należała do jej ulubionych.
• Dziadek Zbyszek z kolei najbardziej lubił zabawę w toczenie fajerki (albo jeśli nie było pod ręką fajerki, toczenie koła/obręczy). Zasady były proste – które z dzieci najdalej potoczy swoją fajerkę/koło/obręcz, wygra zabawę.
• Ulubioną zabawką babci Teresy była lalka – ciało miała szmaciane, ale głowę z papier mâché (niestety, jej młodsza siostra zniszczyła lalkę, wsadzając ją do wody, głowa rozmokła i nie było już czego ratować). Z zabaw najbardziej lubiła grę w klasy i pajaca (to chyba podobne zabawy).
• Dziadek Marek pamięta, że zabawki były dobrem luksusowym, ale kiedyś jego ciocia, nazywana przez wszystkich Mysią, przyniosła (dziadkowi Miłosza i bratu dziadka) z Targów Poznańskich, na których pracowała, policyjne auta – na dachu miały lampkę (tzw. koguta), która świeciła, gdy pchało się auto do przodu. Poza tym inna ciocia, przynosiła z pracy często jakieś notesy i długopisy, dziadek mając te przedmioty uwielbiał bawić się w nauczyciela.
Dziękujemy 🙂
∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼ ∼
A co jeszcze chłopcy robili w domu?
Kacperek bawił się z siostrą w Biedronkę i Czarnego Kota i zrobił chmurkowe zadania 🙂
Natomiast Miłosz bawił się na balkonie, odpoczywał, upiekł babeczki i zrobił prace plastyczne 🙂
- człowiek z bagien – zwany Bagierem
- kolorowe auto
- obrazkowo
- żółte chmury
Kochani, popatrzmy na film, który przesłał nam Miłosz. Potrafi już już całkiem sam jeździć na swoim rowerze 🙂
Miłoszku, wielkie brawa za jazdę i taniec 🙂
Do jutra
Wasze ciocie