Zapraszam Was do zabawy w “kuchenną perkusję” 

Co będzie potrzebne?

Garnki, garnuszki, kubeczki, miseczki, pojemniczki. Mniejsze i większe. Metalowe, aluminiowe, plastikowe, drewniane. Z tego wszystkiego powstanie nasza perkusja – wystarczy wszystkie przedmioty odwrócić do góry dnem. Do wydobywania dźwięków z “perkusji” posłużą wszelakie łyżki i łyżeczki – zarówno aluminiowe, plastikowe, drewniane. Jak łatwo się domyślić – im większa różnorodność materiałów, tym większa paleta dźwięków.

Jak się bawić?

Sprawdźcie, jak brzmią uderzenia drewnianej łyżki o plastikową miskę, jak o aluminiową, a jak o drewnianą. Potem, jak brzmią uderzenia aluminiowej łyżki o te same przedmioty. Czy dostrzegasz różnice?
Rodzicu wystukaj rytm i poproś aby dziecko go otworzyło, by go odtworzyło.
Pobawcie się w odgadywanie dźwięków. Tu dziecko odwraca się tyłem. My uderzamy o wybrany “element perkusji”. Zadaniem dziecka jest powiedzieć, który to był przedmiot.

Przyjemności