Malujemy z Rechotką
Kochane Żabki!
Czy malowaliście kiedyś czymś innym niż pędzlem albo palcami? Zapraszam Was dzisiaj do krainy farbą płynącej…
Co możemy wykorzystać do malowania?
Gąbki – jeśli mamy jakieś małe gąbeczki, na przykład od kosmetyków, to warto je wykorzystać, ale możemy też pociąć na kawałki po prostu zwykłe gąbki czy zmywaki. Gąbki możemy odciskać jak stempelki lub malować nimi – świetne do robienia np. tła.
Folię bąbelkową – wystarczy mały kawałek, który po zamoczeniu w farbie i odciśnięciu będzie nam dawał kropki.
Gumkę od ołówka – podobny efekt, ale pojedynczej kropki, uzyskamy maczając w farbie i odciskając gumkę od ołówka.
Słomki – słomkę można naciąć – tak jak do puszczania baniek, maczać w farbie i odciskać – uzyskamy tak efekt jak przy fajerwerkach; możemy też słomką dmuchać w rozcieńczoną farbę na kartkę i tworzyć barwne kleksy. Jednak to może być za trudne dla maluchów (choć pewnie logopedzi by zalecali).
Rolki po papierze – możemy je rozciąć jak słomki i też stemplować; możemy też na rolkę coś nakleić i uzyskamy efekt wałka ze wzorem – czyli możemy go okleić sznurkiem albo nakleić jakieś kształty z pianki.
Sznurek – oprócz tego, że możemy go nakleić na rolkę, to możemy też namoczyć kawałek sznurka w farbie, włożyć między dwie kartki, docisnąć, a potem wyciągnąć – otrzymamy ciekawy wzór.
Do dzieła, czekam na efekty!